Opublikowano Dodaj komentarz

Nowe spojrzenie na Spartę

 

Spartę znamy powszechnie jako mocno zmilitaryzowanego rywala „oświeconych” Aten. Znamy ją dzięki wojskowym dokonaniom Spartan – a szczególnie dzięki bohaterskiej obronie Przesmyku Termopilskiego pod wodzą króla Leonidasa w 480 roku p.n.e. Mamy w pamięci popularne, literackie wyobrażenia społeczeństwa spartańskiego jako wspólnoty brutalnej, hołdującej bezmyślnej dyscyplinie, kładącej nacisk na surowe ćwiczenia fizyczne, pozbawionej wrażliwości artystycznej i dokonań intelektualnych, a nawet – po prostu – niepiśmiennej. W rzeczywistości Sparta – inaczej mówiąc Lacedemon, jak nazywano tę krainę w starożytności – była społecznością o wiele bardziej złożoną, wspólnotą o wielu twarzach. Plutarch twierdzi, że „umiłowanie intelektu jest dla Sparty o wiele bardziej charakterystyczne niż umiłowanie ćwiczeń cielesnych”, a współczesny znawca antyku, Lindsay Wheeler, nazywa spartańskich wojowników filozofami. (Helena P. Schrader)

Interesujące? Kup książkę.

Opublikowano Dodaj komentarz

Ponura noc Samhain

OTO WIEŚĆ DLA CIEBIE: RYK JELENIA, ŚNIEGI ZIMY, LATO JUŻ MINĘŁO.

WICHRY ZIMNE, BLADE SŁOŃCE, KRÓTKI JEGO BIEG, NA MORZU BAŁWANY.

CZERWIEŃ PAPROCI, JEJ PALCE ZŁAMANE, DZIKIE GĘSI PODNOSZĄ KRZYK.

PTAKOM ZIMNO PĘTA SKRZYDŁA, MROZY NASTAŁY – OTO MOJA WIEŚĆ.

taką to piosnkę (z XI stulecia) nuci Kolumba, bohater Kronik Iony, w ponury wieczór Samhain…

Intrygujące? Kup książkę.

Opublikowano Dodaj komentarz

Trudna praca tłumacza, czyli… nawet święci się mylą!

30 września przypada wspomnienie św. Hieronima                           i  Międzynarodowy Dzień Tłumacza.

Św. Hieronim to świetny patron nie tylko dla tłumaczy, ale też dla redaktorów. Pracowicie uczył się obcych języków, przekładał, poprawiał, kompilował, skracał, dodawał, komentował, polemizował i – tak jak najpilniejszy nawet tłumacz                                   i redaktor – mylił się!

Najsłynniejsza pomyłka translatorska, popełniona przez św. Hieronima właśnie, została uwieczniona niejednym malarskim pędzlem i dłutem niejednego rzeźbiarza. Pomyłka, czyli rogi Mojżesza, wzięła się zaś stąd, że zapisane spółgłoskowo, hebrajskie słowo KRN/QRN Hieronim zinterpretował jako KeReN („róg”), a nie KaRaN („świetlisty”), a słowem tym określono w Księdze Wyjścia wygląd twarzy Mojżesza w chwili, gdy schodził z Synaju z tablicami Dekalogu. Tak więc w hieronimowym tłumaczeniu Biblii, czyli w Wulgacie, czytamy: cornuta esset facies sua.

Są jednak tacy, którzy bronią św. Hieronima, twierdząc, że jego przekład wcale nie zawiera błędu, co więcej – jest dobrze uzasadniony.  Nasuwające wątpliwości słowo może bowiem oznaczać nie tylko „światło” i „świetlisty”, ale też „promienie światła”, a w dodatku w wielu miejscach w Biblii rzeczywiście oznacza „rogi”. Poza tym rogi Mojżesza mogą stanowić dalekie nawiązanie do atrybutów boskości uznawanych w starożytności na Bliskim Wschodzie wśród sąsiadów narodu żydowskiego.

Widać więc, że praca tłumacza co najmniej od IV w. zastawia na nas wciąż te same pułapki, a mianowicie – synonimy, konteksty, specyfikę języka i realia kulturowe.

I choć nigdy nie braknie nam krytyków, to możemy się pocieszać, że nawet święty nie miał łatwo w tym zawodzie.

Mojżesz, płaskorzeźba z katedry San Salvador w hiszpańskim Oviedo
Mojżesz, rzeźba Michała Anioła w rzymskiej bazylice św. Piotra w okowach

 

 

Opublikowano Dodaj komentarz

Frankfurt i Moguncja

Nie myślcie, że to polskie godło i flaga! To godło i flaga Frankfurtu nad Menem, gdzie od 11 do 15 października miały miejsce doroczne targi książki. Ta wielka impreza wystawiennicza gromadzi ponad 7000 wystawców z ponad 100 krajów. To 40 km stąd, w Moguncji, Johannes Gutenberg ok. 1450 r. założył pierwszą drukarnię. Tegoroczne Frankfurter Buchmesse potwierdzają nieprzemijający tryumf Gutenberga – okazuje się, że książki papierowe odzyskują przewagę nad e-bookami. Moguncka tradycja zwycięża!